Polak na wakacjach ciąg dalszy...
Kiedy , już wiem gdzie lecę....planuję formę wypoczynku.....zazwyczaj wypoczywam razem z żoną już od ponad 25 lat....samo szykowanie się do wylotu.....jest swoistym rytuałem i nie wolno niczego zapomnieć wziąść z sobą......wszystko może być potrzebne.....nie ważne na ile dni.....14 bywa za długo 7 nocek może być za krótko......jak przystało na prawdziwego Polaka ważne co sie będzie jadło....tu każdy wybiera opcje w zależności od portfela......My lubimy opcje all inclusive....czyli mamy z nazwą Hotelu w jakimś kolorze bransoletkę na ręce i mozemy korzystać z prawie wszystkiego za darmo.....plus wszystkie posiłki , desery.....jak również z napojów w barach hotelowych.....nie pijemy alkoholi , więc opinia o Polakach upjajacych się na wakacjach zagranicznych , uważam jest wielce przesadzona....powiem szczerze , że widziałem wielokrotnie pijanych Anglików częściej niż Polaków....o innych narodowosciach już nie wspomnę.....muszę przyznać że na wielu kierunkach zagranicznych , spotkałem naprawdę Polaków zachowywujacych sie godnie......miło widzieć rodaków i być z nich dumnym...