Gdzie są nasi sojusznicy....
Usłyszałem w ubiegłym tygodniu czyjąś wypowiedź na temat polskich sojuszników....chodziło dokladnie o rok 1920.....i brak pomocy ze strony Anglików dla Polaków przeciwko sowietom......myślałem zawsze , że to tylko II wojna światowa.....jest przykładem kiedy nasi sojusznicy nam nie pomogli.....a tu wciąż nowe fakty historyczne....jestem zdumiony....
Ciekawe jak potoczą się losy Polski w przypadku jakiegos nowego konfliktu zbrojnego...czy sojusznicy pomogą....czy też uznają , że lepiej jest się nie mieszac....Nasz największy sprzymierzeniec USA.....pokazuje swoją obecność w Polsce....ciekawe w ramach czyich interesów.....Polskich czy USA? Może Polska znowu ma samych papierowych sojuszników? Kto to wie....jedno jest pewne tak jak przed 1939 rokiem...militarnie jestesmy kiepscy.....liczebnie również wygląda to słabo......stan wyszkolenia wojska to już całkowita porażka......na rezerwę to wogole nie mozna liczyć....dużo osób przebywa za granicą......i nie myślą o walce....walce o Polskę...ponieważ ich priorytety uległy zmianie a uch własna ojczyzna nie dała im możliwości.....możliwości spokojnego życia i rozwoju....tak to przykre....ale to prawda....z która kiedyś ktoś będzie znowu musiał się zmierzyć....